Kurczak Buffalo

Ten kurczak jest moim ulubieńcem już od jakiegoś czasu. Trochę słodki, delikatnie ostry, soczysty, a zarazem chrupiący… Taki idealny! 😃 Przyznam, że na przepis na niego trafiłam przypadkiem w internecie i postanowiłam go wypróbować. Raczej nie zdarza mi się trzymać przepisu, zwykle robię wszystko na odwrót, lecz tu było inaczej. Ten przepis po prostu idealnie wpasował się w mój gust! Teraz często go robię, szczególnie na jakiś spotkania ze znajomymi, żeby jak najwięcej osób go spróbowało. KURCZAK BUFFALO ❤️
Oryginalny przepis pochodzi od @blogzapetytem.pl.

Czego potrzebujemy?

-ok 700 g piersi z kurczaka
-4 jajka
-1 szklanka mąki pszennej
-olej do smażenia

MARYNATA

-1 łyżka słodkiej papryki
-1 łyżka soli
-1 łyżeczka czarnego pieprzu
-szczypta ostrej papryki
-2 ząbki czosnku

SOS

-50g masła
-2 łyżki ketchupu
-1 łyżka miodu
-1 łyżka sosu teriyaki
-1 łyżka sezamu
-2 ząbki czosnku

Do dzieła!

Kurczaka kroimy w plastry o grubości ok 2 cm. Wkładamy do miski. Wsypujemy składniki marynaty (czosnek starty na tarce na dużych oczkach). Dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Mąkę i jajka wkładamy do miski. Dokładnie ze sobą łączymy. W takiej panierce obtaczamy każdy kawałek naszego kurczaka i smażymy z obu stron na złoty kolor. Odsączamy z tłuszczu i odkładamy na bok.
Na dużej patelni rozpuszczamy masło, dodajemy czosnek starty na tarce na dużych oczkach. Chwilę smażymy. Następnie dodajemy resztę składników sosu. Gotujemy kilka minut, aż sos zacznie się karmelizować. Ściągamy patelnię z kuchenki i wkładamy do sosu naszego kurczaka. Dokładnie mieszamy, aby każdy kawałek pokrył się sosem. Przed podaniem dobrze jest posypać danie sezamem i szczypiorkiem.